Ostatnia aktualizacja: 26 maja 2018 r
. Pies Tibo obudził się pewnego dnia i nie mógł poruszać swoim ciałem. Jednak pomimo tej bardzo negatywnej diagnozy, rodzina Tibo znalazła lekarstwo na jego paraliż i nakręciła film o wyniku, aby zmotywować innych, którzy sparaliżowali zwierzęta.
Wyjątkowy dzień dla Tibo, sparaliżowanego psa
Pewnego dnia Leonardo, właściciel Tibo, wstał i otworzył okna, po czym spojrzał na ogród. Jak zawsze Leonardo czekał, aż Tibo, jego wielki czarny pies, pogłaska go i powie dzień dobry. Jednak tego dnia było inaczej. Leonardo zaczął dzwonić do Tibo, myśląc, że może Tibo wpadł w jakieś psoty i się ukrywa.
Z biegiem czasu Leonardo zaczął się martwić i udał się do miejsca, w którym zwykle spał jego zwierzak. Tibo spojrzał na niego, ale nie mógł się ruszyć. Miał otwarte oczy, ale był nieruchomy.
Leonardo powiedział: „Bardzo się bałem. Tibo nie został ranny, miał otwarte oczy i machał ogonem, ale reszta jego ciała była nieruchoma. Podniosłem jedną z jego nóg, puściłem i spadła.” Leonardo podniósł swojego zwierzaka ważącego ponad 50 kilogramów i zabrał go do miejskiego weterynarza. Tam zbadali Tibo i przeprowadzili kilka badań.
Diagnoza
Początkowo lekarzom weterynarii nie było łatwo postawić diagnozę. Mógł zostać uderzony, użądlony, otruty chemikaliami, a może upaść. Prawda jest taka, że nie miał żadnej siły. Weterynarze powiedzieli, że nie mogą nic zrobić, aby pomóc sparaliżowanemu psu.
Rodzina bardzo się martwiła. Leonardowi i jego żonie nie było łatwo wyjaśnić swoim małym dzieciom, co się dzieje. Dzieci były bardzo smutne i przestraszone. Leonardo powiedział: „Jeśli poproszę moje dzieci, aby narysowały swoją rodzinę, narysują też psa. Widok Tibo w takim stanie był dla wszystkich bolesny. ”
Więcej testów dla sparaliżowanego psa
Leonardo i jego rodzina nalegali na wykonanie większej liczby testów laboratoryjnych. Zabrali Tibo do weterynarza do pobliskiego miasta, aby przeprowadzić więcej testów. Jednak żaden z weterynarzy nie potrafił wyjaśnić jego stanu zdrowia, nie reagował na żadne testy odruchowe, takie jak ukłucie igłą czy zginanie nóg. Jego nogi w ogóle nie reagowały.
Zwierzę nie skarżyło się, nie płakało, nie odczuwało bólu, ale jego wrażliwość na bodźce i zdolność poruszania ciałem w ogóle nie reagowała, był sparaliżowany.
Pierwsze zastrzyki z kortykosteroidów i witamin nie przyniosły żadnego efektu, ale Leonardo jeszcze się nie poddał. „Szukałem, aż znalazłem psiego fizjoterapeutę i zacząłem leczyć mojego psa elektrodami, a lekarz dał nam zestaw ćwiczeń wzmacniających mięśnie Tibo i nauczył nas masować go, aby stymulować jego ciało. ”
Fizjoterapia
Fizjoterapia przyniosła pozytywny efekt. Praca była ciągła, a Tibo włożył dużo ciężkiej pracy i wreszcie zaczął reagować na bodźce. Rodzina wpadła na pomysł przywiezienia do domu nowego szczeniaka. Nowy pies był zabawnym pudlem, który zmotywował Tibo do ruchu.
Jednym z wielkich kamieni milowych dla Tibo była możliwość stania przez kilka sekund. Ten niewielki postęp zmotywował Leonardo do nalegania na kontynuowanie fizjoterapii. Kiedy nadeszło lato, rodzina zaczęła ćwiczyć w wodzie z Tibo.
Rodzina spędziła tylko miesiąc wykonując te nowe czynności, dopóki Tibo nie odzyskał trochę ruchu w nogach. W końcu wstał i zaczął chodzić po raz pierwszy od sześciu miesięcy.
Przykład wytrwałości
Rodzina Tibo jest inspiracją dla innych ludzi do cierpliwości. Komentarz Leonarda poniżej:
„Wszyscy weterynarze pomogli nam i doradzili nam, aby dać psu czas, nawet bez znajomości pochodzenia choroby. Ale ludzie, którzy znajdują się w podobnej sytuacji, nie mogą znieść widoku swojego psa cierpiącego i sparaliżowanego. W końcu usypiają psa. Aby zapobiec usypianiu psów, zrobiliśmy film i wrzuciliśmy go na YouTube. Mamy nadzieję, że zobaczą to inne osoby, które mogą przechodzić podobne doświadczenia”.
Wpływ na media społecznościowe był natychmiastowy. Zaczęły napływać wiadomości z różnych zakątków świata, w których dziękowano Leonardowi i jego rodzinie za cierpliwość i za przekazane informacje.
Miłość psa
Chociaż kochanie psa może wydawać się prostą koncepcją, jest coś więcej do zrozumienia niż tylko kochanie go i dawanie mu tego, czego chcesz. Okazywanie psu uczucia wiąże się z silnymi pozytywnymi emocjami i pragnieniem tego, co jest dla niego najlepsze. Oznacza to, że zwierzę czuje się kochane i bezpieczne.
Źródło obrazu: www.lanacion.com.ar