Ostatnia aktualizacja: 7 lipca 2018 r.
Pojawia się coraz więcej historii o psach, które potrafią ratować swoich właścicieli i innych przed rakiem. W tym artykule powiemy Ci, dlaczego psy są kluczowe w wykrywaniu chorób i jak zwracać na to uwagę.
Ted, pies, który „wyczuł” raka swojego właściciela
Wiemy, że zwierzęta oddają za nas życie. Słyszymy o psach, które ratują dzieci przed pożarem czy powodzią. Lub tych, którzy ratują porzucone dzieci lub atakują przestępcę, aby zapobiec kradzieży. Ale nadal brzmi to dla nas dziwnie, że pies potrafi powiedzieć swojemu właścicielowi, że jest chory.
Polubisz tę piękną historię i uświadomisz sobie, dlaczego psy naprawdę są najlepszymi przyjaciółmi człowieka.
Ted jest border collie i mieszka w Stockton w Anglii. Josie Conlan, 46-letnia kobieta, adoptowała go. Pies cierpiał z powodu maltretowania szczeniąt i dlatego jego osobowość jest wciąż wycofana i nieśmiała.
Josie była przyzwyczajona do małych guzków w klatce piersiowej i uważała, że są one powszechne i nieszkodliwe. Ale pewnego dnia nastawienie Teda się zmieniło: wąchał okolicę i głośno jęczał. Ponieważ pies kontynuował tę czynność, Josie postanowiła pójść do lekarza. Testy wykazały, że miała raka piersi. Dobrą wiadomością jest to, że ponieważ został wykryty wcześnie, byli w stanie działać szybko i usunąć guza.
Według Josie „Ted jest najlepszym prezentem, jaki życie może dać naszej rodzinie (jest mężatką i ma dwie córki). Dziękuje nam każdego dnia za to, że go uratowaliśmy i dlatego uratował mnie od tej choroby.”
Więcej przypadków raka „węszących” psów
Ted nie jest jedynym szczeniakiem, który wykrył coś w ciele swojego właściciela. W 1989 roku do King’s College Hospital w Londynie przybyła kobieta i poprosiła lekarza o zbadanie pieprzyka na jej nodze. Powiedziała, że jej pies będzie obwąchiwał okolicę i szczekał. To był czerniak złośliwy w początkowym stadium i został usunięty bez komplikacji.
Claire Guest miała 45 lat, kiedy jej pies, Fox Red Lab, odkrył, że ma raka piersi. silny> Patrzył na nią i rzucał się na jej klatkę piersiową. To skłoniło ją do sprawdzenia się, gdzie znalazła mały guzek.
Ponieważ przypadki są decydujące, grupa lekarzy (dla ludzi i zwierząt) postanowiła wyszkolić dwa psy do obwąchania ludzi i wskazywania, czy mają raka.
W ten sposób Charlie (owczarek niemiecki) i Alfie (Labradoodle) zostali kalifornijskimi ekspertami. Poświęcają się rozpoznawaniu chorób po zapachu.
Psy wykrywające raka
Dobrze wiedzieć, że psy mają w nosie ponad dwieście milionów receptorów węchowych (ludzie mają tylko 5 milionów). To dlatego psy wykrywają zapachy nawet sto tysięcy razy częściej niż ludzie. Alfie i Charlie są szkoleni w wykrywaniu 2 rodzajów raka: raka jajnika i piersi.
Nosy obu psów są odpowiedzialne za wywąchanie konkretnego związku molekularnego choroby. Chociaż naukowcy nie potrafią tego odróżnić, zwierzęta rozpoznają to bez problemów.
W Anglii istnieje inna grupa naukowców i lekarzy. Szkolą psy, aby miały zdolność wykrywania lotnych lub organicznych związków chemicznych. Zwykle występuje u osób z tą chorobą.
W przypadku raka prostaty zwierzę wyczuje mocz pacjenta. W przypadku raka jelita są to próbki kału, a w przypadku raka płuc ich oddech.
Według British Medical Journal, labrador biorący udział w eksperymencie, doświadcza 95% dokładności w próbkach oddechu i 98% dokładności w przypadku moczu i stolca próbki.
Wszyscy pacjenci z rakiem byli w początkowej fazie.
Źródło głównego obrazu: www.abc.es