Ta krzyżówka konia i osła została praktycznie stworzona przez ludzi. Zawsze były używane do ciężkiej pracy, więc były nadużywane, gdy musiały radzić sobie z nadmiernym obciążeniem pracą. Stały się tak popularne w Stanach Zjednoczonych, że w XX wieku było tam ponad 6 milionów mułów.
Ostatnia aktualizacja: 02 września 2018 r.
Mał to lądowy czworonożny ssak należący do rodziny Equidae i rzędu Perissodactyla. Nazwa pochodzi z łaciny i ludzie używali jej do wielu różnych gatunków. Ale skąd dokładnie wziął się muł?
Ta hybryda to skrzyżowanie samic koni i samców osłów. Ponieważ muły są na ogół bezpłodne, ich przetrwanie jest całkowicie zależne od kojarzenia się koni i osłów. Nieliczne muły, które są płodne, zwykle rodzą słabe, delikatne dzieci, które umierają w bardzo młodym wieku.
Są zwarte, wytrzymałe i bardziej przypominają osły niż konie. Mają jakby okrągłe, szerokie ciało, z długą, kolczastą szyją. Ich głowy są krótsze i szersze niż końskie i mają długie uszy. Mają też cienkie nogi, małe stopy i grube kopyta.
Można łatwo pomylić muły z osłami, ale różnica jest oczywista, jeśli przyjrzysz się ich kolorom. Osły mają cienkie ogony z małą kępką na końcu, podobnie jak krowa. Muły mają ogon wysoko na ciele z włosami bardziej podobnymi do końskich.
Różnice między mułami płci męskiej i żeńskiej
Męskie muły są nieco większe niż samice. Mają grubsze, zaokrąglone nogi i dłuższe ciało, z tylnymi ćwiartkami znacznie bliżej ogona niż samice. Samce są również silniejsze i twardsze niż samice i mają dłuższą oczekiwaną długość życia.
Pochodzenie mułów: historia może pomóc nam zrozumieć ich „złą reputację”
Trudno określić dokładną datę lub miejsce pochodzenia mułów. Niektórzy uważają, że ich istnienie ma więcej wspólnego z ludzkim zaangażowaniem niż z naturalną interakcją między końmi a osłami. Konie płci żeńskiej prawdopodobnie wcześniej rozmnażały się naturalnie z osłami, ale jest mało prawdopodobne, aby wystarczyło to do stworzenia nowego gatunku.
Najprawdopodobniej muły pochodzą z pól Stanów Zjednoczonych, kraju, w którym po raz pierwszy stały się popularne. Ich wkład w rolnictwo był tak duży, że nawet George Washington chciał hodować więcej. Jednak jego plany zostały chwilowo powstrzymane przez Karola III Hiszpańskiego, zagorzałego obrońcę osła andaluzyjskiego.
Aby udowodnić swoją teorię, Waszyngton wysłał w prezencie dwa mężczyzn i kobiety temu hiszpańskiemu królowi. Jeden z samców zmarł po drodze, ale ocalały „dar” zmienił postrzeganie gatunku przez króla Karola.
Populacja mułów w XX-wiecznych Stanach Zjednoczonych wzrosła do ponad 6 milionów. Ta liczba zaczęła spadać dopiero podczas rewolucji przemysłowej. Spadek był tak gwałtowny, że w latach 60. pozostało już tylko 10 000 mułów.
Znęcanie się nad zwierzętami
Niestety, historia muła to nie tylko historia szczęścia i sukcesu. Ludzie wykorzystywali je na niezliczone nieludzkie sposoby. Praktycznie zawsze żyli w niezdrowych warunkach i nie otrzymywali należytej opieki ze strony właścicieli.
Niestety muły nigdy nie zyskały sławy ani dobrej reputacji swoich bliskich, koni. Nie mieli tej samej urody i nigdy nie wygrali żadnych ważnych konkursów sportowych ani piękności. Ludzie zawsze postrzegali je jako zwierzęta robocze przeznaczone wyłącznie do ciężkiej pracy.
Muły rzadko były odpowiednio traktowane na farmach i na polach, na których pracowały. Ich właściciele często zostawiali je na zewnątrz w dzień iw nocy, i zwykle umierali z powodu intensywnego, niekończącego się obciążenia pracą.
Ich traktowanie w USA było tak brutalne, że aktywiści zaczęli podejmować działania w ich obronie. Wiele mułów również zginęło w latach 60., po tym, jak zostały porzucone, gdy traktory przejęły ich pracę. Wtedy niektórzy ludzie związali się z utworzeniem American Society of the Donkey and Mule, którego celem było chronienie ich przed wyzyskiem i nadużyciami.
Projekt Idaho i reprodukcja mułów
W 2000 roku Stany Zjednoczone ogłosiły początek „Projektu Idaho”. Jego celem było promowanie większej liczby badań dotyczących rozmnażania mułów i próba ich
pierwszego sklonowania . Pierwszy sklonowany młody muł urodził się w maju 2003 r., po kontrolowanej ciąży trwającej prawie 340 dni< /strong>. Nazywa się „Klejnot Idaho”.