https://manualpragas.cnpso.embrapa.br/wp-includes/pict/
https://dlhk.kukarkab.go.id/css/ http://pmb.uij.ac.id/wp-content/produk/hari-ini/ https://fateta.ilearn.unand.ac.id/terbaru/ https://fateta.ilearn.unand.ac.id/icon/ https://pkmsingaparna.tasikmalayakab.go.id/wp-content/sgacor/ https://puskemasrembang2.rembangkab.go.id/link/ https://satudata.kemenpora.go.id/uploads/terbaru/ https://feb.uki.ac.id/js/
Pies z guzem mózgu umiera po ślubie właściciela - Zwierzęta

Pies z guzem mózgu umiera po ślubie właściciela

Ostatnia aktualizacja: 18 maja 2018

r. Często mówi się, że życie składa się z małych chwil. Momenty, które mogą przynieść nam różne, a czasem sprzeczne uczucia. Mówią też, że miłość zwierzaka do właściciela jest bezwarunkowa. Cóż, porozmawiamy o tych tematach i nie tylko w tym artykule. Oto historia Charly Bear, psa z guzem mózgu, który przeżył, by zobaczyć ślub jego właścicielki, Kelly O’Connell. 

Spotkanie studenta weterynarii z porzuconym szczeniakiem

Pierwsze spotkanie Charly i Kelly miało miejsce 15 lat temu. Miała wtedy 19 lat i uczęszczała do szkoły weterynaryjnej w Nowym Jorku. Pracowała również w schronisku dla bezdomnych zwierząt.

Pewnego dnia przywieźli do schroniska Charly Bear. Ktoś w wieku zaledwie 12 tygodni porzucił szczeniaka w wózku na zakupy w środku zimy. 
Kiedy Kelly zobaczyła go, mieszankę Labrador Retriever, wiedziała, że ​​są sobie przeznaczeni. Postanowiła więc go adoptować, mimo że nie planowała posiadania zwierzaka. Czasami życie jest pełne niespodzianek.

Diagnoza raka w trakcie organizowania ślubu

Historia Charly i Kelly toczyła się dalej. Jakiś czas później przenieśli się do Kolorado. Tam poznała Jamesa Garvina, współpracownika, z którym nawiązała związek w 2010 roku.
Wszystko było cudowne dla Kelly i Jamesa, gdy planowali swój ślub. Ale nagle, zeszłej wiosny, Charly Bear podczas spaceru dostał konwulsji. 
Natychmiast przeprowadzili różne testy na Charly i nie była to dobra wiadomość. Miał guza mózgu. Rokowania nie wyglądały dobrze.

Odłożenie zwierzaka, trudna decyzja

Ponieważ konwulsje trwały i nie mogli obiecać dobrej jakości życia Charly’emu, Kelly i James postanowili go położyć, aby zapobiec dalszemu bólowi i cierpieniu . 
Zbliżał się dzień ślubu, a konieczność eutanazji wiernego towarzysza od tylu lat była dla nich ogromnym ciosem. Ale widok cierpienia ich ukochanego zwierzaka był również bolesny.
Jednak na kilka dni przed ceremonią zwierzę zaczęło wykazywać oznaki poprawy. Tak więc para postanowiła odłożyć go na później.

Charly, pies z guzem mózgu, który nie chciał przegapić ślubu swojego właściciela

W ten sposób Charly Bear, pies z guzem mózgu, mógł pojechać na wesele swojego ukochanego właściciela.
Kelly jest przekonana, że ​​pies zrobił wszystko, aby przeżyć do ślubu. Chciał móc jej towarzyszyć w tym bardzo ważnym dniu.

Wkrótce potem zdrowie psa gwałtownie się pogorszyło. Wtedy nie można było dalej odkładać eutanazji.

Historia, która upubliczniła się i poruszyła wielu

Ale gdyby nie fotograf zatrudniony na imprezę, historia Kelly i Charly’ego pozostałaby nieznana, tak jak wiele innych historii o bezwarunkowej miłości między ludźmi a zwierzętami.
Jen Dziuvenis była głęboko poruszona, gdy zobaczyła kobietę i jej psa i usłyszała szczegóły dotyczące choroby zwierzęcia. Dlatego poprosiła o zgodę na opublikowanie niektórych zdjęć na swojej stronie internetowej i w mediach społecznościowych. 
W ten sposób do mediów dotarła wiadomość o psie z guzem mózgu, który zebrał ostatnią energię, by udać się na wesele właściciela.. Jest prawie niemożliwe, aby nie dotknąć obrazu siostry panny młodej, Katie Lloyd, niosącej Charly, już bez sił, w ramionach.

Źródło zdjęć: Facebook fotografki Jen Dziuvenis