Szukanie domów dla bezdomnych zwierząt w ciągłym wysiłku. Jednak jeden naród przyjmuje nowe podejście
Ostatnia aktualizacja: 30 stycznia 2018 r.
Czy możesz sobie wyobrazić świat bez bezpańskich zwierząt? Wydaje się to utopijne, ale nie niemożliwe. Jednak nie jest to łatwe do osiągnięcia. Jest to jeszcze trudniejsze, gdy weźmie się pod uwagę, że spora część ludzkości, zwłaszcza dzieci, żyje w nieludzkich warunkach, a wielu z nich na ulicach. W obliczu tej ponurej panoramy, czego mogą się spodziewać bezdomne psy, prawda? Ale zawsze są wyjątki. A dziś możemy powiedzieć, że Holandia to pierwszy kraj bez bezpańskich psów.
Cel osiągnięty bez poświęcenia bezpańskich psów
Ale co zrobiła Holandia, aby pozbyć się bezpańskich zwierząt z ulicy? Pierwszą rzeczą do wyjaśnienia jest to, że Holandia osiągnęła ten cel bez usypiania zwierząt i bez hodowli.
Należy również pamiętać, że mówimy o małym kraju z 17 milionami mieszkańców, o dobrych warunkach ekonomicznych, wysokiej jakości życia i zaawansowanych polityk w zakresie wolności jednostki i kwestii środowiskowych.
A po rozwiązaniu wszystkich tych problemów nie jest tak dziwnie myśleć, że można wtedy zacząć myśleć o dobrostanie zwierząt. Ale oczywiście nie zawsze tak było, jak omówimy później.
Opowiemy Ci, jak Holandia stała się pierwszym krajem, w którym nie ma bezpańskich zwierząt na swoich ulicach.
Dowiedz się o środkach podjętych przez Holandię, aby uniknąć posiadania bezpańskich zwierząt
Podobnie jak w przypadku innych problemów w ich społeczeństwie, Holandia również podjęła inicjatywę, jeśli chodzi o ochronę praw zwierząt . I dla nich stało się to wspólnym wysiłkiem władz i obywateli. Na przykład:
- Prawa były surowsze. Znęcanie się lub porzucanie zwierzęcia grozi grzywną w wysokości ponad 16 tysięcy euro i karą więzienia do 3 lat.
- Zorganizowano kampanie edukacyjne i uświadamiające, mające na celu wskazanie, że złe traktowanie zwierząt jest tak samo poważne, jak maltretowanie, którego doświadczają ludzie.
- Oferowali bezpłatne zwierzęta domowe sterylizacji </ strong>. </ li>
- były wysokie podatki na zakup zwierząt, które były hodowane </ strong>, aby zachęcać do przyjmowania porzuconych zwierząt. </ li>
</ ul>
Jako widać, większość z tych środków byłaby trudna do wdrożenia w wielu krajach, w których problem porzucania i maltretowania zwierząt pozostaje nierozwiązany. Dlatego podkreśliliśmy, że warunki życia w Holandii przyczyniły się w dużym stopniu do sukcesu jej polityk w tej dziedzinie.Holendrzy i psy, trochę historii
Fakt, że Holandia nie ma dzisiaj porzuconych zwierząt, nie oznacza, że jej historia zawsze była pod tym względem szczęśliwa. dochodzenie przeprowadzone przez „Hondenbescherming”, Holenderską Agencję Ochrony Psów, wraz z innymi organizacjami, ujawnia ich drogę do osiągnięcia obecnej sytuacji.
Na początku XIX wieku ankieterzy oszacowali, że prawie we wszystkich holenderskich domach były psy. Klasy wyższe, jako symbol statusu, posiadały zwierzęta określonych ras jako zwierzęta domowe lub do uprawiania sportu. Natomiast w niższych warstwach znajdowały się psy mieszane, których używali jako psy stróżujące i do pracy.
No i oczywiście na ulicach było wiele psów, porzuconych po tym, jak przestały być przydatne dla ich właścicieli. Wraz ze wzrostem populacji bezpańskich psów wścieklizna stała się poważnym problemem. Doprowadziło to do uśpienia dużej liczby porzuconych zwierząt. Ponadto weszły w życie normy dotyczące używania smyczy i kagańców.Holandia i długa droga do stania się krajem bez bezpańskich psów
Nawet gdy epidemie wścieklizny nie stanowiły już problemu, eutanazja bezpańskich zwierząt nadal była na porządku dziennym. , weszły w życie pewne niefortunne środki prawne. Na przykład: podatki od posiadania psa. Podatek ten spowodował wzrost liczby bezpańskich zwierząt, ponieważ właściciele nie mogli lub nie chcieli płacić podatku.
W 1864 r. zaczęła działać pierwsza agencja ochrony zwierząt. W 1877 r. otwarto pierwsze schronisko dla psów. Natomiast pierwsze kary za maltretowanie zwierząt pochodzą z 1866 roku. W tamtych czasach psy ciągną wozy. Jednak dopiero w 1962 roku wykorzystywanie psów do tej pracy zostało całkowicie wymazane.
Od tego czasu pod mostem jest dużo wody. Pod koniec ubiegłego wieku uchwalono ustawę o zdrowiu i dobrostanie zwierząt, która stała się podstawowym czynnikiem, który przyczynił się do tego, że dziś Holandia jest krajem bez bezpańskich zwierząt.