Całowanie jest prawie unikalne dla ludzi, ale niektóre gatunki naczelnych używają go również jako środka komunikacji międzygatunkowej.
Ostatnia aktualizacja: 30 listopada 2020 r.
Pocałunek to gest, którego my, ludzie, używamy do wyrażania atrakcyjności lub uczucia, ale czy istnieje on u innych gatunków? W królestwie zwierząt zaobserwowano różne oznaki przywiązania między parami i grupami rodzinnymi, ale tylko niektóre zwierzęta całują się, jak w przypadku niektórych gatunków naczelnych.
Nawet jeśli jest to powszechnie uważane za fakt uniwersalny, romantyzm pocałunku jest produktem zachodniego społeczeństwa. Szokująca jest świadomość, że nawet w obrębie naszego gatunku istnieją kultury, które się nie całują, a znaczna część nie uważa całowania za romantyczny gest.
Czy całowanie jest naturalnym instynktem czy wyuczonym zachowaniem?
Naukowcy wciąż zastanawiają się, czy całowanie jest zachowaniem wrodzonym czy wyuczonym. Całuje się duża część populacji ludzkiej, co pokazuje, że jest to akt dość powszechny, ale nie powszechny. Jeśli mówimy o romantycznych pocałunkach, jeszcze bardziej spada liczba „całujących się”, którzy używają go w celach seksualnych.
Gdyby całowanie było naturalnym zachowaniem, z pewnością zrobiłyby to wszystkie kultury, ale jest mniejszość, która nie całuje się z powodu przesądów i przekonań kulturowych. Mimo to te grupy etniczne angażują się w zachowania afektywne podobne do całowania, takie jak pocieranie nosa.
Pokazuje to, że istnieje wiele innych sposobów okazywania uczuć poza całowaniem.
Czy zwierzęta się całują?
Jeśli przyjrzymy się królestwu zwierząt, zobaczymy, że całowanie jest jeszcze bardziej niezwykłe. Większość zwierząt nie całuje się w ten sposób, ale wiele z nich wykazuje podobne uczuciowe zachowania, takie jak lizanie, przytulanie, dotykanie twarzy i wiele innych nawyków społecznych.
Są jednak zwierzęta, które całują się tak jak my: bonobo i szympans. Nie jest to zbyt zaskakujące, jeśli weźmiemy pod uwagę, że dzielimy z nimi 98,7% naszego DNA.
Pocałuj mnie jak szympans
Dla szympansów pocałunek jest formą pojednania po konflikcie. Dlatego częściej występuje u mężczyzn niż u kobiet — ponieważ są bardziej agresywne i częściej walczą. Mimo to akt całowania nie wydaje się być romantycznym zachowaniem, jak w przypadku ludzi.
U bonobo jest inaczej, ponieważ często się całują, a nawet używają języka. Nie jest to zaskakujące, ponieważ są to zwierzęta wysoce seksualne, które wykorzystują seks jako środek komunikacji w grupie.
Dlaczego inne zwierzęta się nie całują?
Z tego, co do tej pory wiemy, reszta zwierząt się nie całuje. Mogą pocierać lub dotykać twarzy, ale nawet zwierzęta z ustami nie dzielą się śliną ani nie łączą ich z wargami.
Całowanie może nie jest czysto ludzkim aktem, ale kryjący się za nim romans jest wyjątkowy dla naszego gatunku. Zwierzęta nie potrzebują całowania, aby znaleźć zgodnego partnera, ponieważ w naturze sygnały chemiczne są bardziej przydatne niż całowanie.
Feromony to substancje chemiczne wydzielane przez żywe istoty, zdolne do wywoływania określonych zachowań u innych osobników tego samego gatunku. Są kluczem do znalezienia partnera w świecie zwierząt i są rozpoznawane po zapachu. Istnieją różne rodzaje feromonów, które mogą wskazywać na różne komunikaty: terytorialne, alarmowe, uspokajające lub pobudzające seksualnie.
Jeśli chodzi o znalezienie partnera rozrodczego, zwierzęta nie muszą się całować ani nawet być blisko siebie. Zwierzęta potrafią wykryć feromony z daleka za pomocą zapachu, co daje im wskazówki na temat stanu druga osoba. Zwierzęta eliminują feromony podczas oddawania moczu lub pocierania części ciała, w których znajdują się ich gruczoły, o powierzchnię.
Pocałunek: pretekst do wzajemnego wąchania
Żywe istoty przekazują różne wiadomości za pomocą zapachów. Nie dzieje się tak tylko w królestwie zwierząt. Zapach wielu roślin ma swoją rolę w przetrwaniu gatunku.
Znając jego znaczenie, nie dziwi fakt, że zapachy są kluczem do szukania partnera. Wiele zwierząt ma specjalną strukturę, zwaną narządem lemieszowo-nosowym — zlokalizowaną między nosem a pyskiem. Ten narząd wykrywa feromony, a w niektórych przypadkach może to robić z odległości wielu kilometrów.
Odbyło się wiele dyskusji na temat feromonów i obecności tego organu u ludzi. Teraz wiemy, że możemy wykrywać feromony dzięki specjalnym receptorom w naszym nabłonku węchowym. Jednak wpływ feromonów na atrakcyjność i romantyczne relacje wciąż pozostaje wątpliwy.
Niektórzy eksperci w dziedzinie psychologii, tacy jak Rafael Wlodarski z Uniwersytetu Oksfordzkiego w Wielkiej Brytanii, popierają teorię, że pocałunek powstał jako akceptowalny kulturowo sposób na zbliżenie się do innej osoby w celu wykrycia jej feromonów, nawet jeśli jest to trudno ustalić moment, kiedy ten zwyczaj zaczął się w dziejach ludzkości.
Jak widzieliśmy, pocałunek jest wyłączną cechą szympansów, bonobo i ludzi. Co więcej, ten gest nie jest tak powszechny, jak myśleliśmy. Mniej niż 50% kultur naszego gatunku całuje się z intencją seksualną.
Na ten temat wciąż pozostaje wiele tajemnic do rozwikłania. Niemniej jedna rzecz jest jasna: zwierzęta okazują uczucia na swój sposób poprzez lizanie, kontakt, sygnały wizualne i wiele innych strategii.
Może Cię to zainteresować…
Przeczytaj to w Moje zwierzęta
Pocałunki na pieska – znacznie więcej niż tylko lizanie!